Najczęściej popełniane błędy w łazience – jak ich uniknąć

W dzisiejszym wpisie przyjrzymy się błędom lub też nie do końca praktycznym rozwiązaniom, których można uniknąć na etapie projektowania łazienki. Ponieważ sami jesteśmy właśnie na etapie poszukiwania inspiracji i planowania tego jak nasza łazienka po remoncie ma wyglądać, postanowiłam przedstawić Wam moje spostrzeżenia. Nie ze wszystkimi możecie się zgadzać, bo jak wiadomo ile ludzi tyle opinii. Zachęcam Was również, do podzielenia się Waszymi doświadczeniami – co według Was jest błędem w łazience, czego można uniknąć, a jakie rozwiązania polecacie .

  • Na początku kolorystyka:

Ciemne łazienki zdobywają ostatnio sporą popularność i o ile na zdjęciach inspiracyjnych wyglądają nieziemsko, to niestety spędzają sen z powiek właścicieli umęczonych pozbywaniem się kamienia z ciemnych ścian.

Jeśli już zależy Wam na ciemnej kolorystyce, to skupcie się na ścianach nie przylegających bezpośrednio do źródła wody, tzn nie pod prysznicem i nie za umywalką czy też przy Wannie, tak żeby uniknąć ochlapywania twardą wodą. 

To samo tyczy się ciemnej armatury i sanitariatów – to wszystko wygląda super, estetycznie, jednak trzeba liczyć się z tym, że utrzymanie w nienagannej czystości tych elementów jest bardzo pracochłonne. Jeśli jesteście na to gotowi – to super! Warto jednak przemyśleć tą kwestię przed wyborem czarnych elementów, szczególnie że często ograniczeniem są również środki myjące, których można używać do czyszczenia czarnej armatury umywalki czy też mis wc.

  • Płytki w połysku – na podłodze stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa, ponieważ po kontakcie z wodą stają się niczym ślizgawka na lodzie i o wypadek nie trudno, po drugie na połysku o wiele bardziej widoczne będą wszelkie zacieki oraz osadzający się kamień. Więc w tym wypadku, ja płytkom w połysku w łazience mówię zdecydowane NIE

 3. Kupując płytki warto dobrać ich ilość z odpowiednim zapasem i mam tu na myśli nie tylko zapas na ewentualne stłuczenia, pęknięcia i błędy w docinaniu, a zapas który może się przydać podczas awarii. Może się zdarzyć, że za parę lat będzie trzeba skuć jedną, dwie a może pięć płytek, a tych już w sprzedaży nie będzie. Warto więc się na takie sytuacje zabiezpieczyć i chomikować je na czarną godzinę.

  1. Jeśli przeprowadzacie remont w starym budownictwie warto tez pomyśleć o wymianie pionów, tak żeby nie doszło do sytuacji, że po kilku latach przyjdzie Wam skuwać całą łazienkę, bo w bloku będzie akcja wymiany pionów. Przy kosztach remontu łazienki nie jest to duże obciążenie, a może zapobiec nieprzyjemnej sytuacji.
  • Ok, piony wymienione, płytki wybrane co dalej? Warto zwrócić uwagę na tzw. Biały montaż. Jeśli zdecydujemy się na umywalkę od jednego producenta, wannę od drugiego, a misę wc od trzeciego,  to może się zdarzyć, że biel będzie się różnić odcieniem, co może nie wyglądać zbyt estetycznie, szczególnie jeśli będą od siebie w niedalekiej odległości. Jeśli jest taka możliwość, to warto wybierać te elementy od jednego producenta, najlepiej z jednej serii lub też dokładnie sprawdzić ich odcienie przed zakupem.
  • W łazience przynajmniej dla mnie ważną rzeczą jest możliwość wygodnego sprzątania bez zbędnych zakamarków, dlatego jeśli tylko jest taka możliwość, do wybierałabym podwieszaną misę wc, właśnie ze względu na zminimalizowanie miejsc trudno dostępnych do umycia.
  • A jeśli jestem przy myciu to odniosę się też do kwadratowych umywalek, gdzie w narożnikach zbiera się więcej osadu z mydła i brudu, który jest też nieco trudniej wyczyścić od zaokrąglonej umywalki. Komuś może to nieprzeszkadzań, ja jednak wole sobie życie ułatwiać 🙂


Dopasowanie umywalki – przede wszystkim umywalka powinna być nieco głębsza tak, aby woda lecąca z kranu nie chlapała na całą łazienkę, dlatego warto unikać tych z płaskim dnem. Drugą kwestią jest odpowiednia bateria umywalkowa, która powinna być osadzona na odpowiedniej wysokości  tzn. Nie za wysoko i wystawać na taką odległość, by móc komfortowo np umyć dłonie. Co ważne umiejscowienie umywalki warto dostosować do wzrostu mieszkańców, tak by nie musieć wspinać się na palce przy porannym myciu zębów, lub żeby woda nie leciała nam po łokciach.

Kabiny typu walk in to również temat rzeka – osobiście je lubię, jednak wiem, że do ich zastosowania potrzebna jest odpowiednia ilość miejsca tak, by szyba mogła spełnić w pełni swoją rolę osłony przed chlapaniem i wylewaniem się wody, oraz osłonić nas przed chłodem. Kolejną ważną kwestią jest zachowanie odpowiedniego spadku prowadzącego do odpływu, by woda swobodnie spływała nie powodując powodzi w łazience. Warto przed wyborem takiej kabiny przetestować ją np. W jakimś hotelu, bo może się okazać, że to rozwiązanie choć ładne i modne nie przypadnie Wam do gustu.

TAK:

NIE:

Wanny z hydromasażem – spotykamy się z wieloma zapytaniami o takie rozwiązania i dość często widzieliśmy opinie od użytkowników, że super ale przez krótki czas, bo po jakimś czasie użytkowania dysze się zapychają, są upierdliwe w czyszczeniu i konserwacji, a w sumie to po pół roku ludzie zapominają, że mają takie funkcje w wannach, bo przestają z nich zupełnie korzystać. To samo tyczy się popularnych niegdyś kabin z funkcją hydromasażu i niebotycznie głębokim brodzikiem, z którego trudno się wydostać.

Jeśli już zdecydujecie się, że kabina typu walk in to coś, bez czego nie wyobrażacie sobie swojej łazienki to pamiętajcie o odpowiednim zabezpieczeniu ościeżnic drzwiowych, ponieważ wilgoć, która chcąc nie chcąc wydostaje się poza granice kabiny może je wybrzuszyć i doprowadzić do tego, że ościeżnica będzie nadawać się do wymiany.

Jeśli zaś zdecydujecie się na wannę – warto zwrócić uwagę na wnękę przy jej krawędzi. Mam tu na myśli miejsce na nogi, co ułatwi umycie włosów, wykąpanie dziecka, czy chociażby przy jej czyszczeniu, kiedy będzie można przed nią komfortowo stanąć.

Oświetlenie – to również bardzo istotna kwestia, która może albo zamienić korzystanie z łazienki w czystą przyjemność, albo doprowadzać do szału. Warto zwrócić uwagę na zróżnicowanie źródeł światła. Przy lustrze  oprócz głównego oświetlenia przyda się punktowe oświetlenie ułatwiające makijaż, golenie, czy chociażby założenie soczewek kontaktowych.
Dodatkowo pomyślcie też o delikatnym oświetleniu, które może przydać się podczas wieczornej wizyty w toalecie. Powinno być to bardzo delikatne światło, które nas nie rozbudzi, ale wystarczająco oświetli pomieszczenie. W łazience najlepiej sprawdzi się oświetlenie o neutralnej barwie. Nie spowoduje to ani efektu szpitalnego, ani za bardzo nie zażółci przestrzeni.

Pozostaje jeszcze kwestia zabudowy – blat pod umywalką powinien być odpowiednio zabezpieczony by nie przyjmował wilgoci. Jeśli drewno, to najlepiej decydować się na egzotyczne odmiany, które są przystosowane do wilgoci. Pamiętajmy jednak o odpowiedniej impregnacji i konserwacji drewna.
Dla mnie ważne jest miejsce na podstawowe kosmetyki, których używam na co dzień i muszę je mieć pod ręką. Często właśnie w hotelach brakuje mi tej przestrzeni, dlatego przy urządzaniu łazienki warto o tym pomyśleć. Tak samo o miejscu, w którym można odłożyć zdjęte ubrania podczas brania kąpieli. Niby drobnostka, ale dla mnie ma znaczenie. Nie ma też nic gorszego niż zbyt mała ilość miejsca do przechowywania chemii łazienkowej. Jeśli nie dysponujecie pralnią i wszystkie te artykuły muszą znaleźć się w łazience, koniecznie pomyślcie o odpowiedniej ilości miejsca na te wszystkie proszki, płyny, pojemniki, ręczniki i inne rzeczy, które przechowujemy w łazience.



Grzejnik, na którym można szybko wysuszyć przemoczone ubranie również, może być bardzo praktyczny.

Aby wygodnie korzystać z łazienki warto też dobrze rozplanować gniazdka elektryczne. Warto zadbać o ich odpowiednią  ilość i umieścić w miejscu przeznaczonym na pralkę i suszarkę do ubrań. Przy szafce umywalkowej również przyda się źródło prądu żeby podłączyć suszarkę do włosów, maszynkę do golenia, naładować szczoteczkę do zębów itd. Warto pamiętać o tym, aby rozplanowac je odpowiednio daleko od źródła wody.

Ostatnio popularność zdobywają także lustra z podświetleniem ledowym, które również będzie potrzebować źródła zasilania, warto o tym pomysleć już na etapie projektu.

Kolejną rzeczą, na którą chcę zwrócić Waszą uwagę jest zabudowa pralki. Nie będzie to niczym odkrywczym, jednak po zakończonym praniu drzwi pralki powinny przez jakiś czas pozostać uchylone, by zapewnić cyrkulację powietrza i umożliwić osuszenie bębna. Nie namawiam Was do rezygnacji z drzwiczek, bo ja też zabudowując pralkę chciałabym ją ukryć a nie eksponować. Tu potrzebne jest rozwiązanie, które będzie pomocne, a nie uciążliwe i z pomocą mogą przyjść drzwiczki przesuwne, które nie będą zajmować miejsca kiedy pozostaną otwarte, lub też drzwi od zabudowę, które będą otwierać się w tym samym kierunku, co drzwiczki do bębna pralki.

TAK:

Z rozwiązań, które mogą być przydatne jeśli oczywiście mamy na to miejsce, może być awaryjny kranik umiejscowiony gdzieś w dolnej części łazienki, dzięki któremu w łatwo sposób uzupełnimy wodę do umycia podłogi czy podlania kwiatów. 

To wszystko co przygotowałam na dzisiaj. Wszystkie zdjęcia zostały pobrane z Pinterest i utworzyliśmy tam oddzielną tablicę:

Jeśli macie swoje wskazówki to koniecznie podzielcie z nimi w komentarzu! 🙂

Pozdrawiam, Ela