Metamorfoza komody w domowych warunkach

Gdzie się podziały… tamte metamorfozy… no właśnie! Gdzie te czasy – gdzie wałek i farba to nasi nieodłączni kompani. Trochę czasu minęło od naszej ostatniej metamorfozy, to wszystko za sprawą braku czasu, ale obiecujemy – poprawimy się! Będzie więcej metamorfoz. Aj promys! Zapewne wielu z Was zastanawiało się jak wykonać metamorfozę na małej powierzchni. Nie wmawiajcie sobie, że się nie da. To możliwe i nic trudnego do wykonania. Przepis na…

Chorzy na remontoholizm

Dawno nie malowaliśmy STOP dawno nie mieliśmy dosyć STOP jednak nie sprzedajemy komody STOP Wiecie, że my lubimy zmiany. Prawda, że wiecie? Musicie już wiedzieć! Lubimy też malować, zmieniać, przestawiać (bliscy nas już nie rozumieją i podpinają to po chorobę). No chyba, że nie mamy siły nosić mebli to wtedy tylko malujemy. Ostatnio po kolejnych zmianach przyszedł taki moment w naszym życiu, że po głowach krążył nam pomysł pozbycia się naszego…

Projekt mieszkanie cz. 5 nowy kolor

Jak zapewne wiecie (lub jeszcze nie) lubimy zmiany i szybko nudzimy się we wnętrzach. Nasz salon wydawał się być skończony po ostatniej metamorfozie z tkaninami Dekorii, ale po 1,5 miesiąca dopadła nas kolejna zachcianka i plan o przerwie w malowaniu legł w gruzach. Już od dłuższego czasu chodził nam po głowach nowy kolor na ścianie, ale broniliśmy się rękami i nogami, aby podziwiać go tylko na zdjęciach u kogoś. Był to…

Projekt mieszkanie cz 4 – jak urządzić sypialnię

Ociągaliśmy się trochę z kolejnymi etapami urządzania mieszkania, jednak zmotywowaliśmy się do pracy i następne dodatki zagościły w sypialni. Wszystko za sprawą minionego Meetblogin i pozytywnej dawce energii jakiej zaznaliśmy podczas wydarzeń towarzyszących. Czterdziestu blogerów z głowami pełnymi pomysłów – trudno nie nabrać motywacji do dalszych działań. Tak oto w naszej sypialni zagościły nowe tekstylia, oświetlenie, grafika z limitowanej edycji, którą zakupiliśmy podczas Łódź Design Festival i wypucowana komoda, którą postanowiliśmy…

Metamorfoza taboretu w jeden dzień

Rozpoczynając wiosenne porządki w piwnicy rodziców odkopaliśmy zaniedbany, opuszczony taboret, który niegdyś pełnił rolę kwietnika. Od razu wiedzieliśmy co z nim zrobimy. Efekt udało nam się osiągnąć w jeden dzień. Zobaczcie jak łatwo odmienić zapomniany mebel: